• Blog Biblioteki

Blog Biblioteki

    • Cyprian Kamil Norwid patronem 2021 roku
      • Cyprian Kamil Norwid patronem 2021 roku

      • 03.11.2021 08:30
      • Drogie Dzieci! Droga Młodzieży!

        W bieżącym tygodniu łączymy muzykę z poezją. Zapraszamy Was do zapoznania się z wierszem jednego z patronów 2021 roku – Cypriana  Kamila Norwida – nawiązującego w swojej twórczości do muzyki Chopina.

      • Drogie Dzieci! Droga Młodzieży!

         

        W bieżącym tygodniu łączymy muzykę z poezją. Zapraszamy Was do zapoznania się z wierszem jednego z patronów 2021 roku – Cypriana  Kamila Norwida – nawiązującego w swojej twórczości do muzyki Chopina. Na wieść o śmierci Chopina, Norwid napisał „Rodem warszawianin, sercem Polak, a talentem świata obywatel”. Wiersz  „Fortepian Szopena” jest wspomnieniem, hołdem, wyrazem tęsknoty za zmarłym kompozytorem.

        20 października około godziny 24.00 poznamy laureatów XVIII edycji konkursu chopinowskiego. To dobra okazja do zatrzymania się nad działalnością obu artystów. „Fortepian Szopena” żyje w wyobraźni współczesnych twórców.  W 2010 roku na krakowskich Plantach obok Teatru im. Juliusza Słowackiego stanęła instalacja "Upadły fortepian" Aleksandra Janickiego – zniszczony fortepian zamknięto w szklanym sześcianie, z zamontowanych nieopodal głośników odtwarzano muzykę Chopina w interpretacji Nelsona Goernera.

        https://www.youtube.com/watch?v=nfqVqPsascs

         

        FORTEPIAN SZOPENA – Cyprian Kamil Norwid

         

        Byłem u Ciebie w te dni przedostatnie

        Nie docieczonego wątku

        Pełne, jak Mit,

        Blade - jak świt...

        - Gdy życia koniec szepce do początku:

        "Nie stargam Cię ja - nie! - Ja... u-wydatnię!..."

         

         

        Byłem u Ciebie w dni te, przedostatnie,

        Gdy podobniałeś... co chwila - co chwila -

        Do upuszczonej przez Orfeja liry,

        W której się rzutu-moc z pieśnią przesila,

        I rozmawiają z sobą struny cztéry,

        Trącając się,

        Po dwie - po dwie -

        I szemrząc z cicha:

        "Zacząłże on

        Uderzać w ton?...

        Czy taki Mistrz!... że gra... choć - odpycha?"

         

         

        Byłem u Ciebie w te dni, Fryderyku!

        Którego ręka - dla swojej białości

        Alabastrowej... i wzięcia, i szyku,

        I chwiejnych dotknięć - jak strusiowe pióro -

        Mięszała mi się w oczach z klawiaturą

        Z słoniowej kości...

        I byłeś jako owa postać - którą

        Z marmurów łona,

        Niżli je kuto,

        Odejma dłuto -

        Geniuszu... wiecznego Pigmaliona!

         

      • Wróć do listy artykułów
    • Kontakty

      • Szkoła Podstawowa nr 358 im. hetmana Jana Zamoyskiego
      • ul. św. U. Ledóchowskiej 10
        02-972 Warszawa
        Poland
      • 22 65 16 311
    • Logowanie